Ehhhhh

Wzdycham.. bo Jej nie ma przy mnie, a bardzo bym tego chcial.. "Najchetniej zamknal bym Ja w klatce bo kocham na Nia patrzec" (c) Myslovitz..Dzis opisze wam Sloneczko moje kochane.. wlasnie, ale czy moge mowic moje? Chyba nie bardzo bo Ona ma chlopaka.. jest tez moja najlepsza przyjaciolka.. moze to dziwne, ze chlopak przyjazni sie z dziewczyna ale ja sie z tym dobrze czuje! Chodzila razem ze mna do klasy zakochalem sie mocno.. potem odpuscilem i uganialem sie za innymi. Teraz znwo mnie wzielo.. mozecie myslec, ze jesli raz juz mi przeszlo to ten drugi raz bedzie taki sam, ale to jest wasz blad! Kocham ja, kocham Jej oczy, Jej charakter.. wszystko! Ona mnie lubi to wiem na 100%, i mam tez dziwne przeczucia czasami, ze tez chciala by byc ze mna. Jej chlopak to moj kumpel i nie chce mu odbierac panny, ale z drugiej strony zauwazylem, ze jak Ona chce spotkac sie ze mna to splawia tamtego i jestesmy sami... czasami  Ona go wlasnie olewa.. tak jakby nie chciala z nim chodzic.. Sam nie wiem co mam zrobic.. poprosic Ja o chodzenie? Chyba teraz jeszcze nie..poczekam az z nim zerwie.. ale z drugiej strony nie moge juz czekac.. codzienny jej widok serca, a jakpowoduje u mnie szybsze bicie  patrze jak go olewa to mam wiecej odwagi i kiedys nawet prawie ja poprosilem.. ehhhhh moze to zle, ze w ostatniej chwili zrezygnowalem? Sam nie wiem.. Znam duzo jej tajemnic.. chyba jako jedyny wiem tak duzo. I co ja mam zrobic? Ehhhhhhhhhhhhhhh

na dzis tyla.. bede informowal was na bierzaca jak postepuja sprawy z Nia zwiazane...